W dzielnicy z luksusowymi willami Mateusz spaceruje z Violą Kostrzewską. Kobieta zwierza mu się, że ma dość bycia tylko żoną milionera. Planuje otwarcie restauracji, niestety kucharz właśnie zrezygnował. Ksiądz obiecuje pomoc. Nocul wybiera w sklepie portfel, obserwuje go Izabela. Prosi o pomoc przy wyborze czegoś dla siebie. Wyraźnie go kokietuje. Rankiem Viola wiezie Ludwikę do szkoły, nie widzi podążającego za nią vana. Gdy wysiadają podchodzi do niej zakapturzony typ i zagaduje. Drugi w tym czasie uprowadza córkę. Auto odjeżdża z piskiem. Na posterunku pojawia się Izabela i szuka Mietka. Mówi mu, że została napadnięta i okradziona. Nocul spisuje zeznanie, dziewczyna cały czas go podrywa i prawi komplementy. W końcu prosi go o numer telefonu. Zmieszany policjant zapisuje jej kontakt. Gibalski odbiera zgłoszenie o porwaniu dziecka.