Karol uskarża się na bóle pleców, bierze wolne w pracy i mówi Alinie, że idzie do lekarza. Jest to jednak wymówka, dzięki której może pójść z Tadziem na mecz. Dzięki szczęśliwemu zrządzeniu losu wygrywa tam 5000 zł. W ramach nagrody ma wystąpić w reklamie telewizyjnej. Gdy Alina poznaje prawdę, martwi się, że kiedy szef jej męża zobaczy ową reklamę w telewizji, wyrzuci Karola z pracy za kłamstwo.