Nikodem Dyzma obejmuje stanowisko prezesa Banku Zbożowego. Jego prawą ręką zostaje cwaniak i karierowicz Zyzio Krzepicki. Z jego pomocą Dyzma rządzi bankiem żelazną ręką. Jednocześnie prowadzi światowe życie. Poznaje hrabinę Koniecpolską, która zaprasza go do swego majątku na tajne „posiedzenie loży”. Jako Wielki Trzynasty jest jedynym mężczyzną wśród kilkunastu roznegliżowanych pań z towarzystwa. Po powrocie do Warszawy pojawia się niebezpieczeństwo: nachodzi go jego były szef z poczty Boczek. Żąda dobrze płatnej posady i grozi ujawnieniem prawdy. By go nastraszyć, Dyzma wynajmuje bandziorów.