Andrzej i Ewa są małżeństwem już od kilku lat, rodzi im się drugi syn. Po śmierci starego Talara matka sprzedaje gospodarstwo i przenosi się do Warszawy, do syna. Ewa nie może otwarcie się temu sprzeciwić, ale często daje wyraz swemu niezadowoleniu. Wreszcie, przed zaplanowanym eleganckim przyjęciem, prosi teściową, aby na ten czas wyniosła się z domu. Staruszka znika bez wieści. Andrzej jest oburzony, między małżonkami dochodzi do poważnego rozdźwięku. Do problemów rodzinnych Talara dochodzą też kłopoty w pracy.