Dyrektor Karwowski zostaje wysłany służbowo do Budapesztu. Podczas podróży tłucze kryształowy wazon, który miał być prezentem dla gospodarzy. Stefan postanawia odkupić wazon na mieście, co okazuje się być zadaniem niemożliwym. Karwowski poznaje w Budapeszcie Witka (Witold Gałązka), brata Tośka Walendziaka, który lata na Węgry, po to by sprzedawać kryształ. Witek decyduje się odsprzedać Stefanowi jeden kryształ. Podczas wymiany prezentów z gospodarzami, Stefan otrzymuje identyczny kryształ, jak ten który wręcza. Ten prezent wkrótce także ulega jednak rozbiciu.