W resorcie odbywa się reorganizacja, co w praktyce oznacza rotację stanowisk. O stanowisko nowego dyrektora zjednoczenia ubiega się wielu kandydatów, jednak przełożeni z ministerstwa podchodzą do sprawy w sposób nowoczesny i dający gwarancję obiektywizmu. Wyboru ma dokonać komputer, który uznaje, że najwłaściwszymi kwalifikacjami charakteryzuje się inżynier Karwowski. Szczęśliwa Madzia zostaje wreszcie panią dyrektorową. Nowi koledzy żartują ze Stefana nazywając go „komputerowym dyrektorem”, zaś inżynier Gajny znajduje w tym wyborze potwierdzenie swoich teorii, że Karwowski zawsze potrafi podwiązać się pod właściwą grupę ludzi. Zaskoczony obrotem sprawy Stefan powoli przystosowuje się do nowej sytuacji i swego nowego statusu.