Henio Lermaszewski otwiera kolejny interes. Tym razem jest to automatyczna myjnia samochodowa. Instalację hydrauliczną zakłada jednak w nowym przedsiębiorstwie Prokop ze Szwagrem, co oczywiście ma fatalne następstwa. Tymczasem Andrzej Talar zostaje wysłany na Targi Poznańskie, na których ma zorganizować ekspozycję FSO. Towarzyszy mu Nika, młoda plastyczka, odpowiedzialna za wizualno – estetyczną stronę wystawy. Szybko okazuje się, że obydwoje ulepieni są z całkowicie różnej gliny. Andrzej jest zasadniczy i systematyczny, Nika – prowokująca i pełna fantazji. Mimo ostrych kłótni z dziewczyną, Talar jeszcze na długo po zakończeniu targów nie może o niej zapomnieć. Rajmunda Wrotka odwiedza przedstawiciel stoczniowców z Gdańska. Przypomina mu o obietnicy opublikowania materiałów, które nakręcił na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku. Wrotek, nękany wyrzutami sumienia, postanawia wykraść taśmę z archiwum.