Mama Frani, Teresa, postanawia wraz z koleżankami zainwestować ich wspólną wygraną loteryjną w nowy film Skalskiego. Maksowi bardzo zależy na tym projekcie, ale wygrana Teresy nie wystarczy. Próbuje zainteresować nim bogatego przedsiębiorcę, Lucjana Furmana. Niestety, okazuje się, że Karolina spiesząc do domu Skalskich znokautowała przyszłego inwestora, walcząc z nim o taksówkę. Aby go nie stracić, Frania postanawia udawać Karolinę. Furman okazuje się być wielkim kobieciarzem i bardziej interesuje go niania niż film Skalskiego.