Frania dowiaduje się, że jej były chłopak, Daniel Jarosiński, rozstał się ze swoją dziewczyną. Za namową koleżanki Jolki postanawia odwiedzić go w swoim starym miejscu pracy, salonie sukien ślubnych. Niespodziewanie jej odwiedziny kończą się gorącymi pocałunkami i oświadczynami ze strony olśnionego Daniela. Frania nie wie, co zrobić. Przyjąć oświadczyny i wyjść za mąż, ale rozstać się z rodziną Skalskich, albo odrzucić oświadczyny, z perspektywą zostania starą panną. Frania, naciskana przez matkę, godzi się na oświadczyny, ale wątpliwości jej nie opuszczają.