Radni debatują nad nazwą ulicy. Propozycje związane z nazwiskami zasłużonych nie znajdują uznania – ostatecznie ulica zostaje nazwana Alternatywy. Wprowadzają się kolejni lokatorzy. Nauczycielkę przeprowadza cała klasa, każdy z uczniów niesie jakiś mebel lub sprzęt. W bloku nauczycielka zaprzyjaźnia się z docentem Furmanem, który opowiada jej o swoich wyczynach na polowaniu. Podsłuchują ich tajniacy, którzy biorą Furmana za Dąb-Rozwadowskiego i uznają za niebezpiecznego terrorystę. Józef Balcerek z Pragi nie chce przenosić się na Ursynów. Robi wszystko, by pozostać wśród kumpli. Zostaje eksmitowany i przyjeżdża z rodziną na Alternatywy 4.